"Wowczas to przebywajacemu w oddalonym o 14 km Ketrzynie, skazancowi objawila sie Matka Boska. Otrzymal on od niej kawalek drewna, z ktorego wyrzezbil obraz Marii. Sedziowie ujrzawszy obraz, uwolnili go, widzac w tym blogoslawienstwo samej Matki Boskiej. Niedoszly skazaniec idac droga w kierunku Reszla, pozostawil obraz na drzewie lipowym, w miejscu obecnego Kosciola. W niedlugim czasie miejsce to zaslynelo cudami, co przyczynilo sie do wybudowania przy lipie Kaplicy."
|